B.A. Paris to Autorka, po której książki sięga chyba większość miłośników thrillerów psychologicznych – bez względu, czy lubią jej książki, czy nie. Thriller Uwięziona miał potencjał. Wykorzystany?
Porwana i uwięziona
Amelie siedzi zakmnięta w ciemnym pokoju. Została porwana w środku nocy i rozdzielona z mężem. Dla niej jednak porwanie jest lepszą opcją niż dalsze trwanie w małżeństwie.
Amelie już od dawna była zdana tylko na siebie. Osierocona przez rodziców, dopiero po ucieczce do Londynu znalazła przyjaciół, a po czasie pracę w redakcji znanego magazynu. Dążąc do spełnienia marzeń o studiach weszła w układ z jego właścicielem.
Uwięziona – z potencjałem na dobry thriller psychologiczny
Już dawno żadnej książki nie przeczytałam tak szybko. Uwięziona B.A. Paris to thriller z rodzaju tych, które czyta się w ekspresowym tempie i żal go odkładać. Nie jestem jednak pewna, czy to też świadczy o jego jakości.
Pomysł na fabułę zapowiadał się wyjątkowo ciekawie. Porwanie, czas spędzony w zamknięciu, bez świadomości tego, jaka jest pora dnia – idealne podłoże pod dobry thriller psychologiczny. Poza tym zagadka matematyczna – kto by pomyślał, że tak szybko można się wzbogacić 🙂 Druga część książki – rozliczenie – zdawała się być rewelacyjnym dopełnieniem.
Uwięziona – B.A. Paris bez efektu “wow”
I nawet jeśli początkowo Uwięziona wywołała we mnie efekt “wow”, to im dalej w las, tym coraz bardziej stawała się thrillerem psychologicznym na średnim poziomie.
Główna bohaterka miała spory potencjał. Autorka początkowo pokazała ją jako osobę pewną siebie, odważną, a w ostatecznym rozrachunku okazała się naiwna, ulegająca manipulacjom. W tej powieści stała się marionetką uzależnioną od działania innych bohaterów. Sama nie miała wielkiego wpływu na przebieg wydarzeń, a jedynie została w nie uwikłana.
Zakończenie też nie wbiło mnie w fotel, nie wzbudziło większych emocji i zdawało się niedopracowane.
Uwięziona – thriller psychologiczny niewymagający większego zainteresowania
W ogólnym rozrachunku Uwięziona B.A. Paris to nie jest zły thriller psychologiczny. Stanowi dobrą rozrywkę, lekką, niewymagającą większego zaangażowania. Żałuję, że niektóre wątki nie zostały rozbudowane, Autorka nie nadała im większego znaczenia, a postaciom chociaż odrobiny “pazura”.
Na tę książkę wystarczy jeden dłuższy wieczór, może być nawet po ciężkim dniu, kiedy trudno się na czymkolwiek skupić. Szybko pozwoli zapomnieć o zmęczeniu 😉
Wydawca: Wydawnictwo Albatros
Kategoria: thriller
Premiera: 25.01.2023.
Może Cię zainteresować:
Najlepsze książki w Polsce i USA: Książkowa lista przebojów #75
Najlepsze książki – maj 2023. Moje topki
“Zamknięte drzwi” – Freida McFadden. Pierwszorzędny thriller psychologiczny!
