Psychodeliczny, duszny, ale i poruszający oraz dający powód do refleksji. Przeczytajcie o najnowszym thrillerze Klaudii Muniak Nie zabiłam.
Zabiła?
Sabina Gancarek cierpi na zaburzenia depresyjno-lękowe. Z tego powodu poddaje się eksperymentalnej terapii nowoczesnym lekiem.
Kobieta trafia na celownik policji, kiedy zostaje zamordowana jej była szefowa. Sabina nie jest przekonana, czy rzeczywiście jej niewinna – już raz przecież zabiła i wtedy również tego nie pamiętała.
Nie zabiłam – thriller poruszający i klimatyczny
Nie zabiłam to historia, w której każdy element wydaje się być przemyślany już od pierwszej strony, chociaż początkowo nie miałam takiego wrażenia. To, co działo się w głowie bohaterki wydawało się być na wyrost, jednak im bardziej ją poznajemy, tym bardziej wszystko staje się zrozumiałe.
Każdy kolejny rozdział wciągał mnie w historię Sabiny, otaczając dusznym, psychodelicznym klimatem, od którego trudno się uwolnić – nawet po zakończeniu lektury. Klaudia Muniak spowodowała, że w pewnym momencie byłam zagubiona jak jej bohaterka, miałam podejrzenia wobec innych bohaterów – nawet w stosunku tych pozornie niezwiązanych ze sprawą.
Nie zabiłam to thriller, który szybko się rozpędza i nie zwalnia ani na moment. Rozwiązanie to z jednej strony duże zaskoczenie, z drugiej – wywołuje niemałe emocje i daje sporo powodów do refleksji.
Nie zabiłam – Klaudia Muniak brutalnie o polskim systemie
A świat, do którego należy Sabina, wzmaga te doświadczenia. Nie zabiłam to brutalny obraz polskiej rodziny patologicznej, bezradności (lub znieczulicy) systemu i (zapewne słusznego) braku zaufania do niego.
Świat Sabiny doskonale obrazuje mieszkanie Wieśka: brudne, cuchnące, zaniedbane. Tak też wyglądało całe życie kobiety, która od urodzenia była ofiarą. Brak miłości, troski, odrzucenie – to wszystko wpłynęło na jej zdrowie psychiczne i zaradność w dorosłym życiu. To bolesny, niezwykle poruszający obraz – a jak wskazują statystyki podane na początku książki: nie ma w nim niestety nic wyjątkowego.
Nie zabiłam – Klaudia Muniak nieustannie zaskakuje
Klaudia Muniak oddaje w ręce czytelników thriller, który przeraża, porusza i całkowicie pochłania czytelnika. Wydaje się, że w temacie thrillerów medycznych krążących wokół zdrowia psychicznego Autorka powiedziała już wiele, jednak okazuje się, że ciągle jest w stanie zaskoczyć. Polecam jak nie wiem co!
Wydawca: Czwarta Strona/ Czwarta Strona Kryminału – dziękuję za egzemplarz do recenzji
Kategoria: thriller
Premiera: 22.02.2023.
Może Cię zainteresować:
“Ludzie z mgły” – Izabela Janiszewska. Recenzja thrillera psychologicznego
“Decyzja” – Piotr Kościelny. Wstrząsający thriller kryminalny
Klaudia Muniak: “Terapia”. Kiedy rozmywa się granica między rzeczywistością a wyobraźnią