Gdzie są moje zwłoki? to moje pierwsze spotkanie z piórem Małgorzaty Starosty. Czy udane? W końcu komedia kryminalna to dość wymagający gatunek.
Clooney i Rudzielec
Jeremi Organek to lekarz medycyny sądowej, który staje przed dość trudnym zadaniem. Ze stołu sekcyjnego znikają nieoznakowane zwłoki młodej dziewczyny. Na dowód ich istnienia ma tylko stary klucz, który wcześniej wyjął z jej gardła.
Mężczyzna o urodzie Clooneya zaczyna wątpić, czy na pewno jest poczytalny, ale zwłoki widziała też Linda Miller. Razem postanawiają odkryć tajemnicę znikniętych zwłok. Poszukiwania doprowadzają ich do starego budynku w Mokrzeszowie.
Gdzie są moje zwłoki? – pierwsze spotkanie z Małgorzatą Starostą
Gdzie są moje zwłoki? to moje pierwsze spotkanie z komedią kryminalną spod pióra Małgorzaty Starosty. Lubię ten gatunek, ale uważam, że jest dość wymagający, łatwo bowiem zachwiać równowagę pomiędzy zagadką kryminalną a humorem.
Małgorzata Starosta bez problemu znalazła złoty środek. Mało tego! Do tego zestawienia dodała wątek związany z trudną historią germanizacji polskich dzieci podczas II wojny światowej. I to wszystko znakomicie do siebie pasowało!
Gdzie są moje zwłoki? – komedia kryminalna z wciągającą intrygą
Gdzie są moje zwłoki? to komedia kryminalna z wciągającą intrygą, która wychodzi od “znikniętych” zwłok, “umarniętego” mężczyzny i tajemniczego klucza. Początkowo Autorka zaserwowała ciąg zabawnych wydarzeń okraszony humorem językowym. Jednak im fabuła bardziej się rozwijała, tego humoru było coraz mniej i środek ciężkości został przeniesiony właśnie na intrygę i wątek germanizacji.
Małgorzata Starosta wykreowała bohaterów, których trudno nie darzyć sympatią, a przy tym każdy z nich był inny. Nieco skryty Jeremi Organek, dwóch śledczych, wyjątkowo sympatycznych i zaangażowanych w pracę, a na czele Linda Miller. Wszystkie zabawne sytuacje i humor językowy Autorka oparła właśnie na tej bohaterce: wygadanej, nieco krnąbrnej, odważnej i bezkompromisowej. Jeżeli ona pojawia się na scenie, można być pewnym, że czytelnik przynajmniej się uśmiechnie 😉
Gdzie są moje zwłoki? – intrygująca komedia kryminalna
To, co mi trochę przeszkadzało, to tytuły rozdziałów, które sprawiały, że czasami znikał element zaskoczenia. Jednak to nie taki przecież problem, jak “zniknięte” zwłoki 🙂
Podsumowując: to było sympatyczne, zabawne i nieco intrygujące spotkanie. Zdecydowanie polecam!
Wydawca: Wydawnictwo Mięta
Kategoria: komedia kryminalna
Premiera: 8.02.2023.
Może Cię zainteresować:
“Bardzo cichy rozwód” – Alek Rogoziński. Czy Warszawa jest na to gotowa?
“Lokator do wynajęcia” – Iwona Banach. Recenzja patronacka
Jeff Cohen: “Tajemnica rzekomego małżonka”. Tajemnica Aspergera
