“Kilometr zerowy: droga do szczęścia” – Maud Ankaoua. Recenzja
Maud Ankaouoa: "Kilometr zerowy: droga do szczęścia"

“Kilometr zerowy: droga do szczęścia” – Maud Ankaoua. Recenzja

W świecie literatury podróżniczej i duchowej Kilometr zerowy: droga do szczęścia Maud Ankaoua stanowi fascynujące połączenie obu tych gatunków. Opowieść o Maëlle, która wyrusza w Himalaje, by odnaleźć nie tylko manuskrypt, ale przede wszystkim siebie, skłania do głębokich refleksji nad sensem życia i poszukiwaniem prawdziwego szczęścia.

Nieoczekiwana podróż w poszukiwaniu sensu

Maëlle, dyrektorka finansowa w start-upie, zostaje zmuszona do odbycia podróży do Nepalu. Jej celem jest zdobycie manuskryptu, który miałby pomóc jej chorej przyjaciółce. Choć początkowo pełna wątpliwości, Maëlle decyduje się na wyprawę, która skutkuje dla niej prawdziwą przemianą.

Kilometr zerowy: droga do szczęścia – Himalaje jako tło duchowej przemiany

Maud Ankaoua zabiera czytelnika w wyjątkową podróż. W Himalajach, z dala od codziennego zgiełku, razem z główną bohaterką powieści Kilometr zerowy: droga do szczęścia odkrywamy piękno świata i ludzi. Ta podróż ma pomóc spojrzeć na życie z innej perspektywy i zrozumieć, co naprawdę jest ważne.

I chociaż zamysł tej powieści bardzo mi się spodobał, to realizacja już nie do końca. Wątpliwości budzi przede wszystkim proces przemiany Maëlle – wydaje się zbyt szybka i powierzchowna. Powieść sugeruje, że kilkanaście dni w odległym kraju, daleko od codzienności wystarczy, by całkowicie odmienić swoje życie i spojrzenie na świat. Chociaż doświadczenia były intensywne, to jednak zdaje się, że trwała i prawdziwa introspekcja oraz wewnętrzna przemiana wymagają czasu, refleksji i często wielu trudnych doświadczeń.

Kilometr zerowy: droga do szczęścia – szybka przemiana versus roczna introspekcja

Kilometr zerowy… nasuwa na myśl inną książkę – Jedz, módl się i kochaj, którą czytałam dobrych parę lat temu. Elizabeth Gilbert opisuje roczną podróż, podczas której odwiedza trzy kraje. Każdy z nich symbolizuje inny etap duchowej i emocjonalnej przemiany, a przy tym Autorka nie przedstawia jej jako czegoś, co przychodzi łatwo. To roczna podróż pełna wzlotów i upadków, refleksji i momentów zwątpienia. 

Z kolei Kilometr zerowy… przedstawia przemianę jako coś, co może nastąpić w krótkim czasie, pod wpływem intensywnych doświadczeń.

Kilometr zerowy: droga do szczęścia – głębokie refleksje i wartości

Nie można jednak pominąć wartości książki Kilometr zerowy Akceptacja siebie, moc chwili obecnej, znaczenie relacji międzyludzkich czy umiejscowienie siebie w relacji do świata – książka jest pełna głębokich refleksji nad życiem, wartościami i poszukiwaniem prawdziwego szczęścia. Choć pewne aspekty mogą wydawać się nieco uproszczone, to jednak przekazuje wiele ważnych lekcji, które mogą być inspiracją dla odbiorcy na różnych etapach życia.


Wydawca: Wydawnictwo Znak/ Znak Koncept – dziękuję za egzemplarz do recenzji

Kategoria: literatura piękna

Premiera: 23.08.2023.


Recenzje książek, które mogą Cię zainteresować:

“Iskry jak gwiazdy” – Nadia Hashimi. Poruszający obraz traumy – recenzja

“Psia gwiazda” – Katarzyna Ryrych. Pierwsza część sagi “Kobiet rodziny Wierzbickich”

“Bezmiłość” – Marek Zychla. Skomplikowana i emocjonalna podróż

“Jak ocalić życie” – Eva Carter. 18 minut, które zmienia 18 lat.

Dodaj komentarz