Spokój, cisza, odpoczynek. To teoretycznie należy się osobom, które większość życia mają już za sobą. Dla wielu z nich perspektywa wiecznego raju po śmierci jest jedynym, co nadaje sens. Nietrudno to wykorzystać. Niebiańskie osiedle – początek nowej serii kryminalnej Ryszarda Ćwirleja.

Projekt Niebiańskie osiedle

Twórcy tego projektu oferują starszym ludziom domy jednorodzinne na luksusowym osiedlu. Dla nich to kusząca propozycja, nie wymagająca wielkich nakładów finansowych. Jedynym warunkiem, by dostąpić zaszczytu bycia wybranym, jest głęboka wiara. Niebiańskie osiedla mają powstać w wielu miastach Polski. Twórcy projektu chcą pomóc jak największej ilości oddanych wierze emerytom.

Dla dziennikarza śledczego Marcina Engela, który przypadkowo trafia na informacje o tym projekcie, sprawa jest podejrzana. W jego śledztwo włącza się babcia Matylda, a po drodze także młody śledczy Franek Kaczmarek. 

Niebiańskie osiedle – wystarczy uwierzyć

Niebiańskie osiedle to lekki polski kryminał bez makabrycznych opisów, dużego zagętnienia trupów oraz potoków krwi. Książka jest napisana w lekkim stylu, akcja jest wartka i wciągająca. Wydarzenia rozgrywają się w 2019 roku w Warszawie oraz w Pile. Marcin, Franek i Matylda to główni bohaterowie tej powieści, którzy próbują rozwikłać i udowodnić nielegalne działania projektu Niebiańskie osiedle. Jednak tak naprawdę pierwsze skrzypce gra tutaj babcia Matylda.

Niebiańska babcia Matylda

Babcia Matylda to była milicjantka. Kobieta o światłym umyśle, chłonna wiedzy. Sprytna, silna psychicznie… i fizycznie także. Ma mocno zakorzenione przekonania na temat polityki, religii (nie tylko katolickiej), sportu i używek.

Babcia Matylda jest spoiwem akcji Niebiańskiego osiedla. To właściwie wokół niej toczą się wydarzenia, ona jest w ich centrum. Napędza akcję, ma główny udział we wszystkich zaskakujących momentach. Ponadto poczuciem humoru, inteligencją i pewnością siebie z pewnością zgromadzi wokół siebie rzesze fanów.

Polski kryminał o polskiej rzeczywistości

Niebiańskie osiedle to kryminał, który jasno mówi o aktualnej polskiej rzeczywistości. Autor nie bał się pisać o drażliwych tematach: polityce, religii, Kościele katolickim, a także telewizji publicznej.

Ten polski kryminał wyciąga także na wierzch kwestie, o których mówi się tylko od czasu do czasu. Polscy emeryci przedstawieni w Niebiańskim osiedlu to ludzie, którymi łatwo można manipulować. Pragną spokoju, stabilizacji i zdrowia. Nie są obyci z nowoczesnymi technologiami.

Ich głęboką wiarę oraz technologie można łatwo wykorzystać przeciwko nim. Szybko tracą czujność i dają się omamić obietnicami bez pokrycia. Te praktyki są i będą stosowane – Ryszard Ćwirlej w swojej książce klarownie to pokazał.

Niebiańskie osiedle – nie wszyscy będą się tam dobrze czuli

Niebiańskie osiedle to lektura, przez którą się płynie i czyta się ją z przyjemnością.

Poważnym i niebezpiecznym sytuacjom, w jakich znaleźli się bohaterowie, autor nadał lekki ton i często humorystyczny wymiar. Kontrowersyjne zagadnienia są wyłożone w lekki, nieraz zabawny sposób. To ważny aspekt tej powieści, który zdecydowanie ją wyróżnia na tle innych polskich kryminałów.

Niemniej jednak uważam, że nie jest to powieść dla wszystkich. Oburzone mogą być osoby głęboko wierzące, a także mające określone poglądy polityczne i chętnie oglądające telewizję, której nie akceptuje babcia Matylda. 

Moja babcia zawsze mówiła: “czuć malizną”. Tak jest w przypadku tego kryminału. Dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną część.

---

Dziękuję Wydawcy za możliwość przedpremierowego zrecenzowania powieści.

Premiera: 19.05.2021.

---

Wydawca: Czwarta Strona / Czwarta Strona Kryminału

Kategoria: kryminał

Rok wydania: 2021

Już 2 czerwca będzie miała premierę trzecia część serii z Robertem Kreftem. Przeczytaj o poprzednich częściach!