Lucy Foley “Morderca jest wśród nas”. Thriller psychologiczny o przyjaźni aż do śmierci

Lucy Foley “Morderca jest wśród nas”. Thriller psychologiczny o przyjaźni aż do śmierci

Jutro będzie miała premierę książka uznana za najlepszy thriller Goodreads 2020 roku – Idealny ślub. A ja jestem kilka dni po przeczytaniu wcześniejszej książki autorstwa Lucy Foley: Morderca jest wśród nas. I już wiem, że jej najnowszy thriller psychologiczny przeczytam najszybciej, jak to tylko będzie możliwe.

Przyjaźń na śmierć i życie

Grupka przyjaciół z czasu studiów ma tradycję spędzania Sylwestra wspólnie. Od zakończenia studiów minęło już wiele lat, każdy z nich ułożył sobie życie prywatne i zawodowe, a ich grono powiększyło się o kilka osób (w tym jedno dziecko). Pomimo tego są wierni swojej przyjaźni i dumni z tego, że przetrwała ona tyle czasu. 

Zakończenie roku świętują w ośrodku na odludziu, w miejscu, gdzie ciężko o sygnał komórkowy. Dom znajduje się z dala od jakichkolwiek innych zabudowań, co miało być atutem. Pogoda jednak nie sprzyja i grupa wraz z dwiema osobami zarządzającymi miejscem i dwoma innymi turystami zostają odcięci od świata. 

W sylwestrową noc dochodzi do zabójstwa. Ginie jedna z osób z paczki. Czy morderca jest wśród nich? A może ktoś ich obserwuje?

Z rodziną najlepiej wychodzi się…

Po wielu latach paczka przyjaciół ze studiów wciąż żyje niemal jak rodzina. I to pomimo tego, że każdy z nich ułożył sobie życie po swojemu. Prowadzą pełne sukcesów życie zawodowe. Ułożyli sobie również życie prywatne, a ich partnerzy z automatu stali się członkami grupy. Niemal jak w serialu Przyjaciele, gdzie widzowie sami chcieliby być członkami tej grupy przyjaciół, choć wiedzą, że jest to dalekie od realnego życia.

Tylko od jakiegoś czasu trochę się od siebie oddalili… Mają dla siebie mniej czasu, każdy wsiąknął we własne życie, własne problemy. Tak przynajmniej to sobie tłumaczą, nie doszukując się w tym niczego więcej.

Jednak atmosfera podczas ich pierwszego spotkania po dłuższym czasie jest dość napięta. Każdy z dziewięciorga przyjaciół wydaje się starać dobrze bawić i cieszyć ze spotkania. Ale już od pierwszych stron czytelnik wyczuwa, że coś jest nie tak. Każdy z nich “chce za bardzo”, czuć, że jest to wymuszone. W rzeczywistości jest im ze sobą niewygodnie, muszą wspomagać dobrą zabawę alkoholem i narkotykami.

Z każdą kolejną stroną poznajemy tajemnice bohaterów. Czy wśród nich jest morderca? Jak doszło do zabójstwa? 

Dobry thriller psychologiczny czyli sam na sam z jego bohaterami

Autorka prowadzi narrację w taki sposób, że czytelnik przez cały czas odczuwa niepokój i od początku poznaje wydarzenia z różnych perspektyw.

Mamy narrację pierwszoosobową i trzecioosobową. Część rozdziałów dotyczy zdarzeń od momentu przyjazdu, a część po odkryciu ciała. Poznajemy perspektywę różnych bohaterów, ich odczucia co do spotkania, początku przyjaźni, dawne wydarzenia, prawdziwe uczucia co do przyjaciół. Toczy się to wręcz leniwie, ale to nie znaczy, że nie trzyma w napięciu. Nie ma nagłych zwrotów akcji, raczej powolne dążenie do finału i poznania mordercy. Mało tego, przez wiele stron nie wiemy nawet kto zginął! Który z bohaterów, a nawet czy jest to kobieta czy mężczyzna. 

Poczucie zagrożenia dopełnia całkowite odcięcie bohaterów od świata. Przez pogodę nawet policja nie może dotrzeć na miejsce popełnienia zbrodni. Czytelnik zostaje sam na sam z bohaterami oraz ich tajemnicami. A każdy z nich jest podejrzany.

Thriller psychologiczno-obyczajowy – lubię to!

Nie spodziewałam się takiego zakończenia powieści Morderca jest wśród nas. Oczywiście typowałam, kto zginął i kto zabił. Ale sam motyw zabójstwa był tym, czego bym się nie spodziewała.

Do finału powieści prowadziło wszystko, co powoli i skrupulatnie opisywała autorka. Jej bohaterowie zapomnieli o tym, że nie są już studentami i od tego czasu stali się innymi ludźmi. Mają inne priorytety, ich przekonania się zmieniły, a życie kształtowało ich przez wszystkie te lata.

Jest to jeden z lepszych thrillerów psychologiczno-obyczajowych, jakie czytałam w ostatnim czasie. Polecam go tym, którzy od dobrego dreszczowca oczekują gęstej atmosfery, w którą zostaną wessani od pierwszych do ostatnich stron.

Jeżeli jesteś ciekawa innych thrillerów psychologicznych, które opisałam na blogu, zapraszam do lektury 🙂

Ten post ma 3 komentarzy

Dodaj komentarz