“Koliber” – Sandro Veronesi. Literatura prawdziwie piękna
Sandro Veronesi: "Koliber"

“Koliber” – Sandro Veronesi. Literatura prawdziwie piękna

Czy saga rodzinna może stać się fenomenem? Czy znane motywy można potraktować w oryginalny sposób? Przeczytajcie o książce Sandro Veronesiego Koliber.

Koliber 

Żeby utrzymać się w miejscu kolibry muszą poruszać swoimi skrzydłami nawet 90 razy na sekundę. Małe, lekkie, ale też fascynujące – takie są te najmniejsze i najszybsze ptaki świata. Taki też jest główny bohater powieści Sandro Veronesiego, Marco, który potrafi pozostać w bezruchu, kiedy świat pogrąża się w chaosie, a z życia spijać jego nektar.

Koliber – podróż w czasie

O książce Koliber można pisać z różnych perspektyw i na wiele różnych sposobów. To powieść tak niejednoznaczna, że mnie samej trudno ją w jakikolwiek sposób ocenić, pewna jestem tego, że na długo zostanie w mojej świadomości.

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to kompozycja tej powieści: z jednej strony niespotykana, z drugiej trudno było mi odnaleźć w niej jakiś klucz. Marco zaprasza swoich odbiorców w podróż w czasie między latami 70-tymi XX wieku aż do czasów współczesnych. Jesteśmy z nim podczas najważniejszych wydarzeń jego życia: ślubu, rozwodu, narodzin córki, wnuczki, a przede wszystkim, gdy odchodzą jego bliscy oraz gdy on sam odnajduje cel swojego życia.

Koliber – niesamowity styl 

Koliber to emocje. Mnóstwo emocji, choć nie zawsze podane są w przystępny sposób. Zaciekawienie, współczucie, wzruszenie, śmiech – Autor wie, jak bawić się odczuciami czytelnika. Przyznaję, że niektóre rozdziały mnie wynudziły – jak na przykład lista rzeczy odziedziczonych po rodzicach. Nie czułam też relacji między Markiem a Luisą, opisanej w ich korespondencji. Czy to wada książki? Według mnie tylko świadczy o wyjątkowości tej powieści. 

No i styl! Jestem zakochana w tym, jak pisze Sandro Veronesi, ale też nie zawsze – “blachy” tekstu niejednokrotnie stawały się męczące, część rozdziałów była przegadana. Jednak czułam, że książka jest napisana emocjami: to wyjątkowo opisana żałoba, niesamowite rozmowy z psychoterapeutą (uwielbiam je!), relacja z siostrą i wiele innych aspektów życia Marca.

Koliber – prawdziwie piękna literatura

Świeżość, emocje, nieoczywiste wykorzystanie oczywistych literackich motywów. Koliber to diament, którego rysy podwyższają jego wartość. Szczerze polecam wszystkim fanom literatury pięknej.


Wydawca: Książnica – dziękuję za egzemplarz do recenzji

Kategoria: literatura piękna

Premiera: 13.10.2022.


Może Cię zainteresować:

Najlepsze książki – październik 2022. Moje Top 3

Najlepsze książki w Polsce i USA: Książkowa lista przebojów #70

“Porzucona córka” – Donatella Di Pietrantonio. Historia, o której nie można zapomnieć

“Sycylijskie lwy” – Stefania Auci. Pierwszy tom sagi rodziny Florio

Dodaj komentarz