Terapia to historia, której można dać się ponieść już od pierwszych stron. Emocje nie opadają ani na chwilę, a niepokój płynący z tego thrillera jest niemal namacalny.
Rozliczenie z przeszłością
Luiza ma za sobą trudną przeszłość. Uciekła z rodzinnej miejscowości i szczęśliwie znalazła pracę, która pomogła jej całkowicie się usamodzielnić i odciąć od przeszłości. Swoją traumę jednak przeżywa wciąż na nowo. Formą terapii ma być pamiętnik, w którym wspomina dzieciństwo i okres nastoletni.
Terapia – zapis emocji
Terapia Klaudii Muniak nie jest thrillerem pełnym zwrotów akcji. Opiera się on na zapisie emocji głównej bohaterki Luizy – młodej dziewczyny, która pracuje na stanowisku sekretarki prezesa dużej firmy ze sprzętem medycznym. Poznajemy ją w momencie, kiedy stara się rozliczyć ze swoją przeszłością – prowadzi pamiętnik oraz odbywa podróże do rodzinnego miasta.
Pamiętnik jednak nie pomaga, a Luiza powoli zaczyna tracić kontrolę nad swoim życiem. Klaudia Muniak “zaraża” czytelników emocjami, jakie przeżywa jej bohaterka. Nie wiemy, co wpływa na to, jak czuje się dziewczyna. Czytelnikom może zapalać się “lampka kontrolna” – bo może dziewczyna jest zbyt emocjonalna, może brak zaufania do ludzi wokół niej jest na wyrost. Nie ulega jednak wątpliwości, że razem z nią mamy poczucie osaczenia i zagrożenia, które niespodziewanie może przyjść z każdej strony.
Poczucie napięcia to coś, co będzie towarzyszyło czytelnikom przez większość lektury. I, chociaż akcji i dialogów nie ma w tej książce zbyt wiele, to czyta się ją z niesłabnącym zainteresowaniem.
Na granicy rzeczywistości i wyobraźni
Wyjątkiem jest ostatnia część thrillera Terapia. Wtedy naprawdę trzeba pamiętać o mruganiu oczami i oddychaniu. Autorka nie daje czytelnikom ani chwili czasu na wytchnienie. Kiedy już wydaje się, że emocje mogą opaść, zaskakuje kolejny raz… i znowu kolejny.
Ostatnia część Terapii jest zaskakująca, ale jednocześnie pasuje do całości książki. Tu nic nie jest robione na siłę ani nie jest sztuczne. Rozwiązanie intrygi wpasowuje się w całość tej historii, chociaż nie jest jednoznaczne. Bo nawet na koniec nie wiemy, co mogło się wydarzyć, a co pozostawało tylko w sferze wyobrażeń Luizy.
Terapia – rewelacyjny thriller!
Klaudia Muniak napisała genialny thriller psychologiczny. Terapia ma wszystko to, co powinien posiadać ten gatunek. Tu nie ma żadnych niedociągnięć, każdy element jest na właściwym miejscu.
Po tej lekturze jeszcze przez długi czas trudno się otrząsnąć. Już dawno nie czytałam tak dobrego thrillera psychologicznego.
Wydawca: Wydawnictwo Kobiece – dziękuję za egzemplarz recenzencki
Kategoria: thriller
Premiera: 15.09.2021.
Może Cię zainteresować:
Pheobe Locke: “Lipcowe dziewczyny”. Brytyjski thriller o rodzinnej tajemnicy
Ann Cleves: “Długi zew”. Klasyczny kryminał w świetnym wydaniu
Sylwia Kubik: “Tajemnica z przeszłości”. Druga część serii żuławskiej
Super ciekawie napisana recenzja❗👌😊 Gratulacje i muszę koniecznie przeczytać tą książkę ❗
bardzo dziękuję! 🙂 książkę polecam z czystym sumieniem 🙂