Kristin Hannah: “Jedyna z archipelagu”. O relacji matka-córka
Kristin Hannah: "Jedyna z archipelagu"

Kristin Hannah: “Jedyna z archipelagu”. O relacji matka-córka

Jedyna z archipelagu Kristin Hannah to powieść, która może niekoniecznie ma wiele wspólnego z rzeczywistością, ale daje pole do przemyśleń nad istotą relacji matka-córka. Ponadto budzi wiele emocji i porusza tematy, obok których często przechodzi się obojętnie.

Bolesny upadek

Nora to uwielbiana felietonistka i autorka radiowego talk-shaw. Udziela słuchaczom i czytelnikom porad na każdy temat, jednak zawsze podkreśla, że najważniejsze jest dobro rodziny.

W rzeczywistości przed laty Nora zostawiła swoją rodzinę: męża i dwie córki. Do tej pory nie ma kontaktu z młodszą z nich. Pewnego dnia poczytne czasopismo publikuje zdjęcia nagiej Nory, a Ruby dostaje szansę – ma napisać o matce oczerniający ją artykuł. Kiedy Nora ulega wypadkowi, a Ruby musi się nią zająć – wydarzenia zaczynają zmierzać w niespodziewanym dla obu kobiet kierunku.

Jedyna z archipelagu – o wyjątkowej relacji 

Relacja matki z córką – w psychologii określana jako ta, która ma wyjątkowe znaczenie, bo oparta na sile emocji. To ich jakość w dużej mierze kształtuje dorosłe życie córki.

W książce Jedyna z archipelagu ten właśnie temat wzięła na tapet Kristin Hannah. Ta z pozoru prosta historia, której fabuła opiera się na ponownym spotkaniu matki i córki, jest przepełniona wieloma emocjami. Myślę, że jej odbiór w dużej mierze zależy od osobistych doświadczeń czytelniczek.

Jedyna z archipelagu – emocje, wzruszenia i trudne tematy

Kristin Hannah w powieści Jedyna z archipelagu, jak zawsze zresztą, zachwyca stylem. Sporo tu uczuć i wzruszeń, dzięki którym Autorka w pełni angażuje czytelnika w tę historię. 

Emocje – tak jak więź matki i córki – są tu silne, ale Kristin Hannah przy tej okazji wyciąga na wierzch wiele innych zagadnień.  Jedyna z archipelagu to powieść o tym, że małżeństwo wymaga nieustannej pracy nad związkiem. Mówi o depresji i samotności w tej chorobie. To także opowieść o braku akceptacji ze strony rodziny, a także o tym, że bycie dla kogoś rodzicem nie wymaga więzów krwi.

Jedyna z archipelagu – zostaje w pamięci

Powieść Jedyna z archipelagu długo nie pozwoli mi o sobie zapomnieć. Autorka nie tylko wywołuje tą książką wiele wzruszeń, ale także daje nadzieję. Mam oczywiście świadomość, że to fikcja literacka i nie wszystkie problemy tak łatwo można rozwiązać. Jednak Kristin Hannah pokazuje, że rodzina – także ta z wyboru – ma wielką siłę. 

I właśnie to pokrzepienie, które daje Kristin Hannah sprawia, że po Jej książki sięgam ze sporym zaciekawieniem i przyjemnością.


Wydawca: Wydawnictwo Świat Książki

Kategoria: literatura piękna

Premiera: 9.02.2022.

Książkę Jedyna z archipelagu przeczytałam w ramach współpracy z księgarnią TaniaKsiążka.pl

Inne bestsellery znajdziecie na TaniaKsiazka.pl


Może Cię zainteresować:

The Goodreads Choice Awards 2021 – oto najlepsze książki z wybranych kategorii

Najlepsze książki w Polsce i USA: Książkowa lista przebojów #56

Santa Montefiore: “Sonata o niezapominajce”. Więcej niż historia miłosna

Kristin Hannah: “Rzeczy, które czynimy z miłości”. Emocje na pierwszym planie

Dodaj komentarz