Iwona Banach: “Królowa Śniegu nie żyje”. Świąteczna komedia kryminalna (recenzja patronacka)
Iwona Banach "Królowa Śniegu nie żyje"

Iwona Banach: “Królowa Śniegu nie żyje”. Świąteczna komedia kryminalna (recenzja patronacka)

Królowa Śniegu nie żyje to komedia kryminalna, w której jest wszystko, czego potrzeba w Święta – światełka, sztuczny śnieg, sztuczny renifer, Jingle Bells. Tylko morderstwo i brak Kevina samego w domu jakoś nie pasują 🙂

Wesołych Świąt!

Znana pisarka z rodziną i pracownikami spędzi Święta w luksusowym ośrodku wypoczynkowym w Zmorzynie. Przyjeżdżają także Zuzanna i Dominik, którzy są na tropie oszusta matrymonialnego. Swoją akcję poszukiwawczą organizują dwie babcie i pan Lucjan.

Niestety nie jest im dane cieszyć się atmosferą Świąt jak z reklamy Apartu. Podczas seansu spirytystycznego ktoś zabija pisarkę. 

Kto mógł mieć w tym interes? Każdy, bo kobieta wszystkim zaszła za skórę. 

Królowa Śniegu nie żyje, a to dopiero początek

Królowa Śniegu nie żyje to must read dla tych, którzy cenią sobie dobry humor, absurdalne sytuacje oraz styl, który nie pozwala zdjąć uśmiechu z twarzy. I oczywiście – nie o fabułę tu chodzi.

Czytając tę komedię kryminalną brałam udział w najlepszej zabawie, jaka może przytrafić się podczas Świąt. Autorka pozwala być uczestnikiem zwariowanej akcji. Opisuje niezwykle obrazowo absurdalne sytuacje, a jest ich naprawdę sporo. Wciąga w klimat tych szalonych Świąt i można odnieść wrażenie, że bierze się udział w śledztwie podobnym do tego, jakie prowadził Frank Drebin we wszystkich częściach Nagiej broni.  Czytelnicy mogą spotkać się z wyjątkowymi obrazami: znajdą tu zmora (nie: zmorę ani ducha) oraz zmorologów. Babkę, która zawsze ma ze sobą butelkę mocnego alkoholu i siekierę. W akcji uparcie bierze udział renifer, który co jakiś czas przemyka z czymś innym (lub kimś) na rogach. Tu nic nie dziwi, ale wszystko bawi.

Królowa Śniegu nie żyje – komedia kryminalna o Świętach jak z reklamy Apartu

Królowa Śniegu nie żyje to więcej niż tylko komedia kryminalna. Iwona Banach po mistrzowsku obnaża ludzką naturę. Są tu wyłożone m.in. plotkowanie, przekłamywanie rzeczywistości czy wścibstwo. Wychodzi na jaw ślepa wiara w to, co widzimy w mediach społecznościowych, a nawet stosunek pisarzy do krytycznych recenzji i promocji książek. 

Przede wszystkim zaś Autorka ujawnia oblicze Świąt jak z reklamy Apartu. Po lekturze komedii kryminalnej Królowa Śniegu nie żyje możemy zastanowić się, ile takie Święta mają wspólnego z tym, na czym w rzeczywistości nam zależy.

Iwona Banach nikogo nie ocenia ani nie krytykuje. Pozwala czytelnikom na samodzielne wyrobienie sobie zdania, dostrzec “oczywiste oczywistości”, a przy tym robi to z poczuciem humoru, które nikogo nie powinno urazić.

Komedia kryminalna w kapitalnym wydaniu

Królowa Śniegu nie żyje to komedia kryminalna, po której ciężko wrócić do rzeczywistości. Do tej pory co chwilę parskam śmiechem mając przed oczami ulubione sceny z książki czy dialogi bohaterów. Bardzo odpowiada mi ten typ poczucia humoru – nienachalny, niewymuszony, całkowicie naturalny i nie do podrobienia. Autorka zapewniła dobrą zabawę od pierwszej do ostatniej strony swojej powieści. 


Wydawca: Wydawnictwo Dragon – dziękuję za zaufanie

Kategoria: komedia kryminalna

Premiera: 13.10.2021.


Może Cię zainteresować:

Wrzesień 2021 – najlepsze książki. Trendy serwisu Lubimyczytać.pl

Książkowa lista przebojów notowanie #34 – najlepsze książki w Polsce i USA

Iwona Banach: “Morderstwo na śniadanie”. Papuga Pinda tym razem szczeka

Jeff Cohen: “Tajemnica rzekomego małżonka”. Tajemnica Aspergera

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Iwona Banach

    Wielkie dzięki! Bardzo wielkie, moje poczucie humoru jest nieco pokręcone i nie każdy je lubi. Ba nawet nie większość, dlatego tak lubię i cenie sobie tych, którzy potrafią je “wyłapać” i trochę się pośmiać.

    1. mrs-book

      Jestem zachwycona Pani poczuciem humoru! Lektura książki to była doskonała zabawa 🙂

Dodaj komentarz