“Dzień gniewu” – Bartosz Szczygielski. Recenzja thrillera
Bartosz Szczygielski: "Dzień gniewu"

“Dzień gniewu” – Bartosz Szczygielski. Recenzja thrillera

Nie chcesz wiedzieć to wciąż moja ulubiona książka Bartosza Szczygielskiego. Ale Dzień gniewu staje tuż za nią. 

Początek rozgardiaszu

Ta tragedia to dopiero początek rozgardiaszu. W galerię handlową wjeżdża rozpędzony samochód powodując śmierć kilku osób, wielu jest rannych. Jedną z nich jest Lilianna, która po wypadku traci pamięć.

Na miejsce dojeżdża młodszy aspirant Krzysztof Betel. Nie wierzy w oficjalną wersję wydarzeń, dlatego postanawia dowiedzieć się, jak było naprawdę.

Dzień gniewu – Bartosz Szczygielski w formie

Są dwa charakterystyczne aspekty thrillerów Bartosza Szczygielskiego. Pierwszym z nich jest to, że jego książki wbijają w fotel już od samego początku. Drugi to charakterystyczny styl Autora. Pod tymi względami Dzień gniewu niczym się nie różni od jego wcześniejszych książek.

Dzień gniewu to thriller, od którego trudno mi było się oderwać chociaż na chwilę. Bartosz Szczygielski skutecznie to uniemożliwiał, tworząc fabułę pełną wartkiej akcji i wyrazistych bohaterów. Każdy rozdział to zaskakujące zwroty, coraz więcej zagadek do rozwiązania i coraz mniej jasnych sytuacji. I jak to się dobrze czytało! Do samego końca Autor nie zwalnia, trzyma czytelnika w ryzach, a swoich bohaterów ani trochę nie oszczędza – zarówno głównych, jak i drugoplanowych (przy czym ci drugoplanowi mają o wiele mniej szczęścia – Szczygielski w ogóle się z nimi nie cacka).

Dzień gniewu – świetny styl Bartosza Szczygielskiego

Bartosz Szczygielski przedstawia akcję z perspektywy dwóch głównych bohaterów. Nie znają się, każdy z nich odgrywa w tej sprawie inną rolę i działa z innych pobudek. Dzięki temu lektura Dnia gniewu staje się o wiele bardziej dynamiczna, a przerzucanie czytelnika z jednej akcji w drugą sprawia, że towarzyszyć mu będzie ciągłe zainteresowanie.

No i styl Bartosza Szczygielskiego. Niezmiennie jestem jego fanką! Inteligentne poczucie humoru, luz, dystans towarzyszą tej historii przez cały czas i ani trochę nie gryzą się z fabułą.

Dzień gniewu – thriller z gatunku tych najlepszych

Nie chcesz wiedzieć to wciąż moja ulubiona książka Bartosza Szczygielskiego. Ale Dzień gniewu jest tuż za nią. Czytając ten thriller bawiłam się tak dobrze, jak kiedyś podczas lektury (tych starszych) książek Harlana Cobena. 

Bezsprzecznie Dzień gniewu trafia na półkę “polecam jak nie wiem co!”.


Wydawca: Czwarta Strona Kryminału – dziękuję za egzemplarz do recenzji

Kategoria: thriller

Premiera: 22.02.2023.


Może Cię zainteresować:

Najlepsze kryminały i thrillery pierwszego kwartału 2023. Kupisz je taniej na Wielkanocnym Kiermaszu Ebookpoint.pl!

“Pomornica” – Ewa Przydryga. Recenzja polskiego thrillera

“Rzeźnik i strzyżyk” – Alaina Urquhart. Recenzja thrillera

“Nie zabiłam” – Klaudia Muniak. Recenzja thrillera

Dodaj komentarz