Danuta Awolusi: “Macochy”. Powieść obyczajowa ze szczyptą cukru

Danuta Awolusi: “Macochy”. Powieść obyczajowa ze szczyptą cukru

Czy jabłko rzeczywiście pada niedaleko od jabłoni? Czy można odciąć się od tego, skąd pochodzimy? Czy pomimo braku miłości i ewidentnych różnic rodzeństwo zawsze będzie do siebie podobne? Macochy Danuty Awolusi mogą być odpowiedzią na te pytania. 

Z tego samego drzewa

Nadia i Anita są siostrami z domu o tak zwanym zimnym chowie. Rodzice, którzy są lekarzami, zawsze mieli wobec córek spore oczekiwania. Decyzje dzieci powinny być spójne z ich decyzjami. Rodzina ostatecznie się rozpadła – młodsza z córek odeszła z domu w wieku 14 lat.

Siostry do tego czasu nie miały dobrych relacji, ale po tym wydarzeniu całkowicie się od siebie odcięły. Spotykają się ponownie po latach podczas spotkania… dla macoch. Niezgoda, która do tej pory je dzieliła, nie sprawiła, że inaczej radzą sobie z tym samym problemem. Jest wręcz przeciwnie – problem z dziećmi ich partnerów pokazuje, że kobiety niewiele się od siebie różnią. 

Kim są macochy?

Danuta Awolusi wykreowała dwie całkiem różne od siebie bohaterki.

Anita, młodsza z nich, ma naturę buntowniczki. To nie podoba się jej rodzicom. Kiedy w przełomowym momencie jej życia nie znajduje wsparcia, na które liczyła, wyprowadza się i zrywa kontakt z rodziną. 

Nadia – kilka lat starsza – przez długi czas chorowała na anoreksję. Ratunkiem dla niej była psychoterapia. W grę wchodziła tylko taka, którą wybrali dla niej rodzice. Pomogła dopiero terapeutka, którą Nadia “ukrywała” przed rodziną. Nadia wprawdzie spełniła swoje marzenie o byciu projektantką wnętrz, ale nie było to marzenie jej matki i ojca. Dlatego nie wspierali jej, a wszystko, do czego doszła, uzyskała dzięki swojemu uporowi.

Kobiety różnią się swoją historią, charakterem, priorytetami. Nawet miłość do mężczyzny dla każdej z nich oznacza coś innego. Danuta Awolusi bardzo naturalnie przedstawiła różnice między kobietami. Nie są “przerysowane” – to bohaterki z krwi i kości. To, jak działają, jak się odnoszą, jak wyglądają – idealnie do nich pasuje. I, chociaż spotkałam się z krytyką języka Anity, dziwię się temu. Ona przecież taka ma być. Nieskomplikowana, nieoczytana, wulgarna w wyglądzie i zachowaniu. To, jak przedstawiła ją autorka, idealnie pasuje do typu osoby, jaką miała się stać.

Znajdź podobieństwa

Jednak gdy muszą stawić czoła temu samemu problemowi, postępują tak samo. Czy rzeczywiście się tak różnią?

Nastoletnia ciąża, ucieczka z domu, poronienie. Z drugiej strony anoreksja i wieloletnia psychoterapia, pracoholizm. Wszystko to są konkretne problemy. I wszystkie są konsekwencją wychowania w tym samym domu. 

Gdy nie potrafią porozumieć się z dziećmi swoich partnerów, reagują w podobny sposób: od strachu, poprzez nienawiść, toczenie “wojny”, po próbę zrozumienia aż do walki o to dziecko.

Powieść obyczajowa z dodatkiem cukru

Choć główne bohaterki, tytułowe macochy, są bardzo realnymi postaciami, to fabuła niekoniecznie jest taka w każdym momencie. Próba naprawy relacji, tak szybkie zrozumienie istnienia różnic i zgoda na różnych polach – to nie są rzeczy, które można osiągnąć w ciągu kilku tygodni. Samo zakończenie było dość przesłodzone.

Jednak umówmy się – to literatura, która ma być rozrywką. Jest to polska powieść obyczajowa, bliska naszym realiom, a że trochę w niej amerykańskiego cukru… 🙂

Na co zwracają uwagę Macochy?

Z powieści Macochy można sporo wyciągnąć. Szczególnie rodzicom nasuwa wiele przemyśleń – tak było w moim przypadku. Niby oczywista oczywistość – ale warto sobie o niej przypominać.

Marzenia dzieci nie są marzeniami rodziców. Dzieci nie są szytymi na miarę lalkami. Mają swoje wady, które należy czasami zaakceptować, a nie jedynie walczyć z nimi. Na rodzicach od narodzin dzieci spoczywa odpowiedzialność za ich szczęście w dorosłym życiu. 

Przede wszystkim o tym właśnie jest historia macoch oraz ich pasierba i pasierbicy. A powieść obyczajowa Danuty Awolusi udowodniła mi, że powieści obyczajowe polskich autorów są mi najbliższe.

Szukasz powieści obyczajowej słodko-gorzkiej? Sprawdź tę.

Interesuje Cię szara rzeczywistość brytyjskiej rodziny królewskiej? 🙂 Sprawdź, o co kłócą się ci bracia.

A jeżeli chcesz spędzić wieczór na emocjonującej lekturze, polecam przeczytać o tej książce.

Ten post ma 3 komentarzy

Dodaj komentarz