Charlotte Wood: “Każda z nich”. Wiek to nie tylko liczba
Charlotte Wood: "Każda z nich"

Charlotte Wood: “Każda z nich”. Wiek to nie tylko liczba

Po tej książce spodziewałam się czegoś innego. Każda z nich miała być opowieścią o trzech kobietach, pełnych energii, chęci życia. Miała być historią pięknej przyjaźni.

Co otrzymałam? Gorzką, ale mądrą prawdę o życiu, starzeniu się i ludzkiej naturze. 

Weekend, który zmienił wszystko

Trzy kobiety po 70-tce spotykają się w weekend w domu swojej zmarłej przyjaciółki. Mają przygotować go na sprzedaż. 

Ja jaw wychodzą prawdziwe charaktery, tajemnice, obawy. A wszystko to w towarzystwie kilkunastoletniego psa i w trakcie Świąt Bożego Narodzenia.

Każda z nich – przyjaźń to nie taka prosta sprawa

W powieści Każda z nich nie spotkacie miłych staruszek i magicznej przyjaźni.

Poznajcie trzy kobiety z krwi i kości: Adele, Jude i Wendy. Jedna zapatrzona w siebie, kolejna apodyktyczna i nieczuła, ostatnia za nic mająca wygląd i higienę. To przyjaciółki od 40-tu lat. Relacja bohaterek ma swoją historię, wzloty i upadki. Teraz także – po śmierci jednej z nich – jest wystawiona na próbę. Te kobiety dzieli wszystko: charaktery, wykonywane zawody, umiejętność współodczuwania. Autorka pokazała to w każdym szczególe – nawet “grzebiąc” im w kosmetyczkach.

Spojrzenie Charlotte Wood na ludzkie emocje i relacje jest wyjątkowe. Dlaczego? Bo tutaj tak naprawdę nie ma niczego spektakularnego czy odkrywczego – znamy to z własnego życia.

Każda z nich – trzy kobiety i pies

W powieści Każda z nich uderzy czytelnika odniesienie się Autorki do zagadnienia starości. Tu nie spotkamy się z twierdzeniem, że wiek to tylko liczba i nie może on być żadną wymówką. Bohaterki dopiero się tego uczą obserwując zmiany na swoim ciele i umyśle. Doświadczą także przepaści pomiędzy tym, jak są postrzegane przez same siebie, a jak postrzegane są przez innych. Charlotte Wood przedstawia je w bardzo obrazowy sposób. Bohaterki w rzeczywistości są świadome tylko starości Finna – schorowanego psa Wendy. Jego starość, życie, wygląd są tak samo ważne jak trzy bohaterki powieści.

Każda z nich – uniwersalne prawdy

Każda z nich to cierpka opowieść o przyjaźni, przemijaniu i kurczowym trzymaniu się młodości. Teraz, kiedy mam 35 lat, zapewne nie potrafię jej odebrać tak, jak zrobiłby to czytelnik starszy ode mnie. Pomimo tego – Autorka przemyciła wiele treści, które są uniwersalne: doświadczanie teraźniejszości, bycie uważnym nie tylko na ważne zdarzenia czy akceptacja zmian. 

I chociaż ta powieść nie jest łatwa i nie czyta się jej lekko – warto po nią sięgnąć, bo zostanie z czytelnikiem na dłużej.


Wydawca: Prószyński i S-ka – dziękuję za egzemplarz do recenzji

Kategoria: literatura piękna

Premiera: 19.10.2021.

Książkę można kupić m.in. tutaj.


Może Cię zainetersować:

Książkowa lista przebojów notowanie #36 – najlepsze książki w Polsce i USA

Małgorzata Sidz: “Pół roku na Saturnie”. O millenialsach nie tylko dla millenialsów

Mirosława Kareta: “Gorzej urodzona”. Pierwszy tom sagi “Wydziedziczone”

Victoria Mas: “Bal szalonych kobiet”. Wartościowa książka nie tylko dla kobiet

Dodaj komentarz